środa, 4 stycznia 2017

absolutely fabulous


Absolutnie rozrywkowy
Absolutnie do obejrzenia
Absolutnie groteskowy
Absolutnie prześmiewczy
Absolutnie zabawny
Absolutnie marzę, by tak się czasem ubierać.
Absolutnie marzę, by takie szaleństwo nigdy we mnie nie umarło.
Absolutnie marzy mi się taka impreza w towarzystwie wielu znajomych blogerek i blogowiczek:)
sonic

33 komentarze:

  1. Szalenstwa to my mamy w sobie dosyc, tylko czy nas byloby stac na te Lazurowe Wybrzeza i takie tam drobiazdzki-gadzeciki? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można pojechać do Pastelowego Kurnika ;)
      Nie wiem czemu, ale główna bohaterka przypominała mi Opakowaną :)

      Usuń
    2. Domnie tez mozna jak najbardziej- mam dobre zaplecze spalnicze 😁😁😁

      Usuń
    3. Trza by poczekac, az lody zejdom. :)

      Usuń
  2. No to bez tych Lazurowych, na naszej polskiej, piastowskiej ziemi:)
    A ubierać się dziwnie to mnie, na szczęście, już nikt nie broni, nawet pracodawca:p

    OdpowiedzUsuń
  3. ))))no więc czekam )))kiedy?? czekam na zdrowy absolutnie niczym nieskrępowany radony śmiech ))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, że właśnie Ciebie widziałam na tej imprze pisząc tego posta ?
      Mnie zawsze zachwyca kreatywnosć Brytyjczyków - widać to w programie "Ugotowani" - jakie oni tam mają fajne odjechane kreacje !
      Trza coś zrobić!

      Usuń
  4. Fajne. Lubię takie odjechane kobiety. Przy Was czuję się młodsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewciu, obejrzyj ten film :)
      tu masz do niego link

      https://cda-online.pl/absolutnie-fantastyczne-film/

      Usuń
  5. Zwiastun super! A widzę, że najpierw był serial i jest znacznie wyżej notowany na filmweb.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda zachęcająco, na razie zapisałam link.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem za. Mi też ostatnio brakuje pozytywnej glupoty w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to, to1 brakuje takie pozytywnego zakręcenia :)

      Usuń
  8. Och, to coś dla mnie, potrzebuje komedii do życia, odrobinę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Margaritas :)
      Ty już tak nie narzekaj:) Jak ja bym tak zimą w trampkach pomykała to by mi się gęba śmiała cały rok ;)
      A tak bardziej serio, nie wiem czy oglądasz "Come dine with me" - to jest ubaw po pachy :) Nie dość że ludzie kolorowi jak ptaki, to jeszcze bardzo bezpośredni i bezpardonowi :) I to mi się w Angolach podoba :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Nie mam TV od 13 lat, więc mnie takie programy łukiem obchodzą :) Musiałabyś poznać Irlandczyków, Angole przy nich wydają się bardzo skryci :) uściski

      Usuń
    3. większosć programów i filmów oglądam w necie, od 2 miesięcy nie mam TV, czekam na podłączenie
      w tv oglądałam BBC life style , domo+, FOX ( Walking Dead) i właśnie ten program, i kilka naszych, filmy w tv rzadko, bo większość obejrzałam już ;)
      Irlandczyków nie znam, ale córka była tam 2 miesiące i podobali się jej Irlandczycy jako tacy :)
      Chociaż właśnie strój młodych dziewczyn nieco ją szokował- twierdzi, że liczyło się co jest modne, a nie to jak się w tym wygląda ;)

      Usuń
    4. Dziewczyny od poniedziałku do piątku chodzą w mundurkach, wiec w weekend wszystko puszcza, ale z wiekiem im przechodzi. Nie mam na myśli patologii, bo ta wszędzie zarzuca na siebie, jak leci. Co do TV, to i tak nie mam czasu :* ale komedię od czasu do czasu lubię obejrzeć, albo serial :) uściski ciepłe

      Usuń
    5. Pamiętam swój szok jak pierwszy raz dwadzieścia lat temu przyjechałam do Uk 😁 Wcześniej wyobrażałam sobie, ze tam to tylko tweedy i dobrej jakości wełna. A tam Primark, taniocha i kicz. Na imprezach kiecki z metką, bo można pózniej oddać i buty o trzy numery za duże, ale za to w fajnym kolorze. Teraz, po tylu latach lepiej rozumiem genezę takiego, a nie innego zachowania. Wtedy mnie to szokowało. Do tego gołe nogi cały rok :)))
      Kilka razy oglàdałam Come Dine With Me. Ciekawe, ze zawsze ktoreś z nich nie daje rady doczeać do deseru :) :) :)

      Usuń
    6. parę razy widziałam, jak gospodarz nie dotrwał do deseru :))
      uwielbiam ten program:)
      polska wersja_Ugotowani też całkiem, ale nie umywa się do oryginału, właśnie ze względu na te osobowości, ich szaleństwo, stroje i te złośliwości :)))
      mnie zszokowały ich mieszkania, często są to takie klitki i nory, że aż trudno mi było uwierzyć, że to na "zachodzie" kręcone :)))
      umiejętności kulinarne też są skrajne- albo bardzo wysoki poziom, albo absolutna żenada, ale tak jest i w polskiej wersji

      Usuń
  9. Obejrzałam, ale mnie tam nie ma, na szczęście hrehre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciebie nie ma ??? Kochana, ależ oni żarty zapożyczali od Ciebie :)
      Ja tam Cię widzę w roli tej laski ubranej w napompowane zabawki gumowe ;)

      Usuń
  10. Oj stara jestem i mało zabawna ... wowa też. :) Ale fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, obejrzyj koniecznie- zobaczysz jak Ci się buzi uśmiechnie :) Tam są bohaterki w naszym/ Twoim wieku :)

      Usuń
  11. O Jezu nie wierzę, że jeszcze żyjesz...trochę by mnie podretuszowali i mogłabym się wcielić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahha
      tam gra plejada gwiazd filmu i świata mody- wypowiadający tę kwestię to gł.aktor z "Mad Man"

      Usuń