Wiało tu na blogasiu smutkiem, jeśli nawet nie wprost o tym pisałam, to sama wiem, że spod literek wyłaziły te smutki i troski. Niby dopięłam tego, co było naszym wspólnym marzeniem- moim i moich dzieci, powróciliśmy do Wrocka, ale przecież jeszcze jest taka niezbyt lubiana strefa naszego życia jak praca, a tej tutaj musiałam z pewnych względów szukać od nowa. Niby mogłam pracować w zawodzie jaki wykonywałam w Uć, ale splot pewnych wydarzeń pokrzyżował mi tą możliwość. Nocki miałam nieprzespane, chudłam z nerwów jak ta lala, co takie znów złe nie było, ale wolałabym chudnąc z innego powodu. Jest mnie mniej 8 kg, a spodnie z dupy leco i teraz nie wiem, czy ciuchy zmieniać, czy czekać na powrót do większych gabarytów ? :)
Będąc w totalnej czarnej dziurze zajrzałam sobie więc w horoskop. Chiński, bo to na przełomie tego roku zaczęłam szukać pocieszenia. Tonący brzytwy się chwyta, co nie ?
A tam czytam- że mój los w tym roku będzie co najmniej choojowy ! I ja tez jestem beznadziejna i sobie zapracowałam na swój marny los. Patrzę na ten horoskop, ciśnienie mi się podnosi, sama już nie wiem, czy skakać z okna i dzieci przynajmniej kasę z ub dostaną, ale nisko mam i pewnie nic by z tego nie wyszło, ino kłopot by miały potem ze mną.
Wczytuję się więc w te literki i Eureka! On był napisany w starym roku. Szukam więc dalej i znalazłam. Prawidłowy hahaha, to znaczy taki, który w opozycji do tego poprzedniego
wieszczył mi dostatnie życie, mnóstwo nowych ofert pracy, miłość i w ogóle high life .
wieszczył mi dostatnie życie, mnóstwo nowych ofert pracy, miłość i w ogóle high life .
Ok, ten mi przypasił, więc uzbrojona w pozytywne emocje, pełna wiary w swoje szczęście
i full możliwości postanowiłam się nie martwić,
przecież horoskopy wiedzo lepiej, a już chińskie na pewno !
I jakby tu Wam napisać, co byśta nie pomyśleliśta, że zwariowałam ?
Dostałam pracę! Nie dość . że pracuję w systemie mi absolutnie pasującym- pracuję własnym rytmem, bez kontrollingu ( kontrola + mobbing), to mam jeszcze wysokie stanowisko i robię to co lubię. Mało tego, odezwała się druga firma, proponując mi pracę przy tworzeniu zespołu sprzedaży i jego prowadzenie. I jak tu nie wierzyć horoskopom ? :)
Dobrego weekendu i tylko prawidłowych horoskopów Wam życzę ;)
sonic
Gratuluję nowej pracy i dobrych rokowań na przyszłość. Nie ma to jak chiński horoskop.
OdpowiedzUsuńTeż muszę zajrzeć bo wpadłam w dół głębokości Rowu Mariańskiego i nijak z niego wyleźć nie mogę. Od bezsenności jakoś nie chudnę. Może znajdę coś pozytywnwgo, albo chociaż sprawny sprzęt do wypłynięcia.
Dziękuję, Ewuś:* Praca póki co wydaje mi się ok, nawet bardzo ok, ale muszę mocno się wykazać, bym mogła się z tego godnie utrzymać :) Wjedź na horoskop, nawet jeśli się nie sprawdzi, to czlowiekowi lżej na duszy na chwilkę się zrobi, jak na chwilkę przed ogłoszeniem wyników w Lotto :)
UsuńBardzo serdecznie gratuluję i się cieszę razem z Tobą! No to teraz hojnych wypłat życzę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Dorotko :)
UsuńPodstawę mam niską, wszystko więc zależy od moich wyników, ale w przeciwieństwie od tego co robilam, teraz klienci chcą się ze mną spotykać :)
A na jakiej stronie ten horoskop? ;)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę, to super, że znalazłaś pracę, niech Ci się tam najlepiej wiedzie - właściwie, to już się najlepiej dzieje :)) I nie musisz nocek zarywać ;)
Co do utrzymania tych 8 kilo mniej - wiosna idzie, więcej ruchu, jakieś kijki, rower i jósz ;)
http://przewodnikduchowy.pl/wt/horoskop-2017-waz.php
UsuńNo tych kilogramów nie chcę mieć z powrotem, to mi akurat wyszło na dobre, bo od dawna nie mogłam schudnąć. Okolica w Soniczkowie sprzyja spacerom, posiadanie pieska też :)
Poczytałam ... ehhhh, lepiej brzmi ten niechiński ;)
UsuńLidka, a moze ty mój przeczytałaś ? :)))
UsuńWsio rawno,może być niechiński, byle się zgadzało z Twoimi planami:)
Nieee, poszukałam swój, kurna. Bo ja to chiński Kogut jestem, w roku Koguta nie najlepiej to wygląda. Ale co tam się horoskopami przejmować, był czas przywyknąć do życiowej passy, to znaczy kichy ;)
Usuńsame dobre wiadomości, niech będzie, że horoskop wiedział lepiej
OdpowiedzUsuńja mam jakąś organiczna awersję wróżkowo - horoskopową
na szczęściee jeszcze mozna jak sie chce
Soniczku, ale sie cieszę:))
Rybciu, to post z przymrużeniem oka :P
Usuń:*
no wszak domyslam się
Usuńale jednakowoz chciałam zabrać głos w dyskusji;))
a to insza inszość !
Usuńi pokfalić się, jakam pragmatyczna :pp
Usuńco akurat jest w wielu sytuacjach bzdurom prostom
Jak dobrze, że sprawy się poukładały! Gratuluje nowej pracy i życzę kolejnych sukcesów:)
OdpowiedzUsuńJa jednak boję się zaglądać do horoskopu, bo może akurat u mnie okaże się nie teges...
E, to zrobisz tak jak ja, wejdziesz na inny :)
Usuń:*
Cieszę się, że Twój horospkop prawdę Ci powiedział. Mój jakiś ujowy, bo (choć nigdy tego nie robiłam) zajrzałam w niego w zeszłym roku, kiedym musiała decydowac sie na huciane zmiany. Pierdzielony w samych superlatywach mi przyszłośc wieszczył, a tu uj. Wszysto się porąbało i rąbie dalej, a ten dalej to samo w tym roku, że mnie czeka zawodowa kariera i dużo pracy i duże zarobki. PPradą też jest , że mi zdrowie siada, szczególnie to psychiczne. I jak tu rwać się do roboty, kiedy deprecha siedzi na łbie?
OdpowiedzUsuńbo może on z dwuletnim wyprzedzeniem wróżył ? :)
UsuńMaszo, powiedz kysz tej depresze !! Twoje kapliczki są tak piękne, może Ty branżę zmień ?
życzę Ci w każdym razie zdrówka i odmiany!!!
Brawo Ty soniczku i brawo horoskopy!!!
OdpowiedzUsuńNie wazne co sie sprawdzilo, wazne, ze dziala i jest Ci lepiej na duszy:***
Dokładnie, kochana :***
UsuńJa czytam namiętnie w Twoim Stylu horoskopy, zawsze jest coś miłego napisane i tego się kurczowo trzymam;)
OdpowiedzUsuńja już dawno przestałam czytać TS- wszystkie tam takie piękne, szczupłe i szczęśliwe do porzygu ;PPP
Usuńale jak Ci tam dobrze wróżo.. to czytaj i się trzymaj !!!
Tez nie czytam już dawno "babskich" czasopism:)
UsuńPienkne,przeszczensliwe i kochajom do porzygu:)
Ale pomyślny horoskop zawsze !
pozdrawiam i życzę dużo dobrego
mam sentyment, prenumerowała go moja Mama, jeszcze jest tam coś do poczytania, nie tylko do patrzenia:)
UsuńDziękuję, Ewo :)
Usuńrepciu- rozumiem więc :)
Sonic, zerknij no na moje przepowiednie i podpowiedz, czy mam jakies szanse? Bo jak on taki prawdomowny ten horoskop, to co mam sie wysilac, samo sie zrobi. :)))
OdpowiedzUsuńNo zapomnialam! Gratuluje nowej pracy! :*
UsuńDziękuję :*
Usuńa tu voila :
Najważniejsze kwestie: ten rok będzie przełomowy w wielu dziedzinach. Najważniejsze jednak, że skończą się ciężkie lata, a zacznie o wiele bardziej przyjemny czas.
reszta tutaj- http://przewodnikduchowy.pl/wt/horoskop-2017-skorpion.php
skorpionku :P
Bukzaplac, Sonic. ♥
UsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńHoroskopów nie czytuję, ale w tamtym roku dałam sobie powróżyć cygance. No cóż jeszcze nie zatańczyłam na tych salonach,z pełnym portfelem dularów, ale cały czas jestem dobrej myśli ;)
Marijo, zatańczymy razem, z Dyniakami ;)
UsuńDziękuję, kochana :*
Brawo! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńHoroskopów nie czytam, wróżb nie słucham.
Masz moc Soniczku, pielęgnuj ją!
Ściskam :**
Dziękuję, kochana :*
UsuńCzasem poczytaj, tak dla poprawy humoru, a jakby co, szukaj do skutku, tak jak ja :P
Ale dobra wiadomosc!!! czyli wszystk Ci sie swietnie poukladalo..jestes we Wrocku i masz swietna prace, nie moze byc lepiej, pozostaje cieszyc sie zyciem i brac z niego garsciami...ciesze sie razem z Toba!
OdpowiedzUsuńGrażynko, w poniedziałek czeka mnie pierwsze ważne biznesowe spotkanie, trochę mam stresa :)
UsuńCieszy mnie, że własciciel firmy, Niemiec, jest bardzo fajnym facetem, dał mi dość dużo swobody w działaniu. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu :0
Buziaki :*
G R A T U L A C J E!!!!!!!!!! Będzie nadal dobrze, przepowiadam Ci to jakem Mietek Słów Na Wiatr Nie Rzucający ;-)))))))))Howgh!!!
OdpowiedzUsuńMietku! Twe proroctwo ważniejsze niż 1000 horoskopów ! :*
Usuńno Pani jesteś spec, działasz prof to i masz prace i propozycje ))))))
OdpowiedzUsuńgratulacje wielkie i ściskam mocno zycząc dalszych świetnych horoskopów )))
sobie też przy okazji ;) choc ja oczywiście w takowe nie .....ale czasami miło jest przeczytać i się zasugerować he he
to się wszystko okaże ;)
Usuńtak, czytaj czasem, co Ci szkodzi se humor poprawić ? :P
buziaki
Ogromne gratulacje! :) niech Ci się wiedzie w pracy i nie tylko :P
OdpowiedzUsuńDziekuję , Alu :* Trochę mam stresa przed jutrzejszym dniem ;)
UsuńWspaniałe wieści :) miej zatem dobry czas :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Małgosiu :*
UsuńEwuniu tak bardzo się cieszę.Bardzo bardzo!!! ♥
OdpowiedzUsuń♥
UsuńJa w tym roku mam horoskopowy nakaz aby sie nie zapracować, ponieważ zakończy sie to dla mnie zle... No i masz babo placek 😉 Idę odpocząć, chyba juz wszelka pora nastała. A Tobie Soniczku niech sie spełni wszystko co najlepsze. Serdeczności dzielna Matko Polko ❤️
OdpowiedzUsuńTo odpoczywaj :)))) Dzięki, Orszulko :*
UsuńWlasnie pije wino, wiec twoje zdrowie!
OdpowiedzUsuńNiech ci sie wszysciutko wg marzen ulozy. :)
Dziękuję, Lolek :*
UsuńMam nadzieję że spotkanie wypadło tak jak zaplanowałaś.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Sonic:*
Wszystko poszło ok :) Dziękuję, Aniu :***
Usuń