czwartek, 22 grudnia 2016
nieuchronność wigilijna
Siedzę nad pierogami, uszkami i innymi ami i nie idzie mi ni cholery!
Jak se przypomnę, jak dwa lata temu i wszystkie lata nazad jednocześnie 4 potrawy się gotowały na ogniu, a ja przeskakiwałam z garnka na garnek..... to były głupie czasy ;)
W tym roku choinka jeszcze filtru nie potrzebuje, bo stoi na balkonie w wiadrze z wodą, ale nadal jest nieociosana,
samochód brudny, a nawet upierdolony, bo faceta niente,
za to ja z blogami na bieżąco ;)
Czego i Wam życzę :P
sonic
No i dostałam od Hany piękną kartkę sronteczno- noworoczną ;)
I nie tylko ja, a cały Kurnik !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hrehre, Ty to chociaż masz pierogi!
OdpowiedzUsuńtylko część
Usuńte z grzybami robię od kilku godzin, ale mi nie idzie- blogi oglądam hahahahah
Jak sama piszesz wigilia i tak się odbędzie. Zdążysz, zrobisz, zapomnisz, a na blogach warto być na bieżąco.
OdpowiedzUsuńUdanych Świąt!!!
A pewnie, że tak. Nie daj buk, jeszcze by mi jakiś komentarz uciekł ;)
UsuńEwciu- Udanych, Spokojnych Świąt♥
blogi dopiero ogarniam ;) męża nie mam więc samochód brudny :( tabelki do wtorku pożegnałam, jutro urlop na Zuzię, idziemy do kina na "Królowa Śniegu 3" ;) powoli robię się fanką kina b.o. ;))
OdpowiedzUsuńEljako, ja z tych filmów nie miałam szans wyrosnąć- różnica między starszymi a najmłodszą to 14-12 lat, więc jak oni wyrośli, to wskoczyłam znóww te filmy z małą:) Lubię je bardzo, bo to mądre bajki i świetnie zrobione.
UsuńElajko , :))
UsuńSoniczku, dasz radę! Ja mam ugotowaną kapuchę z grzybami i grochem, wczoraj robiłam ruskie pierogi, wyszło mi 134 szt. To tylko dla nas na święta, bo Wigilii nie robię od 2009 r. Zbuntowałam się, całe życie stałyśmy z Mamą przy garach, potem ja do północy myłam. Koniec, nie ma Mamy, nie ma Wigilii u mnie. Nie było łatwo, ale siostra przełknęła w końcu to - nas dwoje, a ich siedmioro. Teraz ja chodzę na gotowe.
OdpowiedzUsuńDaję, daje ale czas mi wolno płynie i robota też :)
UsuńMam z mięsem, uszkami, z kapustą i grzybami robię, karpie wyczyszczone,
jutro ruskie i gołabki z kaszą plus karp w galarecie i piernik
w sobotę barszcz i grzybowa plus smażenie karpia i .. święta ;)
dobrze, ze się zbuntowałaś !
zdrowych radosnych Świąt, pierwszych w nowym domu :) 24 wrócę jeszcze z życzeniami, może zdążę przed północą
OdpowiedzUsuńElu, wzajemnie- Spokojnych świąt i dobrego czasu z wnusią i całą rodzinką :)
Usuńprzyszłam powiedzieć coś elokfętnego, ale zatoki tak mnie napierdzielają..
OdpowiedzUsuńto powiedz - "elą " , a ja domyślę się reszty :P
Usuńeloelą elolą
Usuńno i spójrz w kurnik, co poradziłyśmy obie z Haną opakowanej ...:)
Usuńmoże i Tobie pomoże;)
a tak serio- współczuję, miałam to dziadostwo i skończyło się punkcją, podwójną i przeszło!
zdrowiej !
ale trudne jest to trafianie w ą..
Usuńpo punkcji z dzieciństwa mam traumę, mogę uciec z fotela.
Usuńide zobaczyć.
Usuńmialam ją przeprowadzoną jako dorosła, 30 latka, i o mało nie zemdlałam , gdy zobaczyłam igłę
Usuńbolało znieczulenie, sam zabieg też okropny, ale ulżyło mi
bardzo chorowałam, gentamycyna już mi nie pomagała, nie mialam wyjścia, ale gdyby jeszcze raz to mi groziło, zdecydowalbym się, bo ja już nie mogłam oddychać, łeb pękał, spałam na siedząco, koszmar!
Pierogi zrobilam w pazdziernku i sa w zamrazarce, ale u mnie sie nie je pierogow w Wigilie ani w swieto. W Wigilie bede miala mussels w sosie na bazie bialego wina i sledzie. Wystarczy a nawet jak znam zycie zostanie:)) W sobote rano zrobie zrazy zawijane, ktore maja robic za swiateczny obiad, jutro upieke lemon bars i juz jestem gotowa na swietowanie:)))
OdpowiedzUsuńChoinka nieobecna, nie bedzie klopotu ze sprzataniem. Jak wystroj swiateczny robi duza misa wypelniona zlotymi szyszkami i kolorowymi bombkami a na srodku misy swieczka o zapachu jodly. Swieta beda radosne, bo takie lubie i innych sobie nie wyobrazam :P
Tobie Soniczku i wszystkim Twoim czytelnikom zycze zdrowia, radosci i duzo usmiechu!!!
Star, u mnie są dzieci, siostra z dziećmi i tych potraw trzeba więcej ;) Więc robię, ale ja lubię gotować, więc sprawia mi przyjemność dogadzanie im.
UsuńSama lubię te potrawy, wiec i ja skorzystam :)))
Choinka będzie, Najmłodsza by się zaplakała, a że to nowy domek to i trzeba to "poświęcić " , no nie ? :)
Te święta, mimo różnych moich kłopotów postaram się by były radosne, przecież wróciłam do swego ukochanego Wroclove!
Nie mam spiny i w tym roku wszystko robię "langsam" , może nawet zbyt wolno, widać muszę mieć tą spinę, by szla robota.Dzisiaj bardziej się snułam niż robilam, ech :)
Jutro tylko ruskie , gołąbki i ryba w galarecie , pojutrze barszcz z własnego zakwasu i grzybowa- wywar mam z grzybów do uszek i pierogów. możebrzmi strasznie, ale tak naprawdę to pryszcz :)
Kochana moja, pięknie dziękuję za życzenia:***
Tobie życzę przede wszystkim zdrowia, resztę masz, a przede wszystkim masz wspaniałego Wspaniałego i Syna z rodzinką i dla nich też dużo zdrowia i szczęścia w nowym roku ♥♥♥
a cha cha dobre i kartka cudna. Sonic ŻEBY SIĘ NASZE ŻYCZENIA SPEŁNIŁY ))))))) na pohybel he he ;)
OdpowiedzUsuńoby :))
UsuńA Ty obyś mogła uczyć w normalnych warunkach !
I oby remont w Nowym 2017 Roku zakończył się ku Twej szczęśliwości !!!
Sonic, spokojnie jak na wojnie, wszystko sie ogarnie a Ty rób za choinkową gwiazdę!
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Święta, w tym roku i w następnym :*
Bliżej mi do choinkowej bombki :P
UsuńDziękuję, Repciu, i wzajemnie ! :*
Co bedzie to bedzie! za oknem troche rachitycznego sniegu...spokojnych swiat!
OdpowiedzUsuńBędzie ok, bo niby jak mogłoby być inaczej ;)
UsuńSpokojnych Świąt, Grażynko ♥
Soniczku, nie jest zle, wszak zawsze może być gorzej;)A jak wiesz, wszystko mija, więc i ta wigilia minie i z pewnością za 2 lata uznasz, że było świetnie, bo już wreszcie masz Wrocław, nowe mieszkanie i nawet wodę w kranie....
OdpowiedzUsuńNajlepszego-Tobie i Twoim bliskim;)
Aneczko, ależ oczywiście, że może:))
UsuńOgólnie wszystko pod kontrolą- pierogi ruskie czekają na zrobienie, a ja se bloguję :P
Grunt, że woda jest i gaz :))
Kochana= Najlepszego dla Ciebie i Twoich bliskich, ale przede wszystkim Zdrowia!
Pracuj powoli a wszystko się uda nic nie umknie uwagi i ładnie się domknie. :) Ciesz się z rodzinnych świąt dziećmi i ciepłem domowym, niech będzie tak zawsze. Amen. :)
OdpowiedzUsuńSmacznej Wigilii i dobrych świątecznych dni. ♥
Elu, nie wiem, co wszyscy wyczytali z tego posta, ale nie jest tak źle jak by wyglądało :)))
UsuńOgarniam wszystko jak zwykle, ino tym razem właśnie bez spiny, to i czasu mi to więcej zabrało, ale ja mniej umordowana.
Zresztą mam pomocnicę w osobie Najstarszej.
Elu, Dobrego czasu z najbliższymi ♥♥
A ja dziś wyjeżdżam do rodziców. Nawet nie myślę o świętach. Mąż zostaje ze swoja mamą, w wigilię jadą do starszej córki, przyjedzie tam też Młodsza z chłopakiem. Oprócz teściowej wszyscy łagodnie przyjęli fakt, że mnie z nimi w czasie świąt nie będzie.
OdpowiedzUsuńA Ty spędzisz cudowny czas ze swoimi rodzicami i babcią, którzy pewnie nie mogą się Ciebie z radości doczekać!
Usuń♥♥♥
a ja jak krulowa
OdpowiedzUsuńidę w gości
no, uszka jutro wydziergam, bo w drugi dzień świąt mam zamiar siedzieć w domu i nic nie robić:))
póki co dostarczam organizmowi probiotyki, niech się wzmacnia przed jedzonkiem światecznym
NIE KAŻDY MOŻE BYĆ KRULOWOM !
Usuń:)
Buhahaha, tom razom dziecie lepi pierogi, a ja robie tylko salatke i zupe grzybowa. Luzik.
OdpowiedzUsuńNajpiekniejszych swiat Wam zycze ♥
Wesołych Świąt soniczku! Ja tylko zamiast ryby na roladę zmieliłam tą do galarety, przypaliłam kruche do sernika i rozlałam śmietanę przygotowaną do kremu kawowego. Bo stała durna na lodówce i nie zauważyłam. A poza tym spoko :) Zaraz kończę ryby w galarecie, a jak je skończę to zobaczę światełko w tunelu... )
OdpowiedzUsuńWszystkim kurom, kurczakom i kurnikom życzę najlepszego, bo tak, wigilia i tak się odbędzie :)