Bardzo lubię wiosnę, lato jeszcze bardziej, ale afrykańskie upały, jakie nawiedzają Polskę od kilku ostatnich lat, są naprawdę męczące, w każdym razie dla mnie. Jednak nagła zmiana pogody z tropikalnej na późno jesienną ( dziś) też jest do bani, bo trudno się przestawić i nagle okazuje się, że nie mam się w co ubrać, a widok stosu bluzek i sukienek na ramiączkach sprawia, że tęsknię za tym, co jeszcze przedwczoraj przeklinałam ;)
Najmłodsza bardzo dobrze zaaklimatyzowała się w nowej szkole, wczoraj była nawet na urodzinach koleżanki z klasy, co mnie jako matkę bardzo ucieszyło, bo widać, że rzeczywiście została zaakceptowana przez koleżanki i kolegów.
Wody nadal nie ma, a kiedy będzie, nie wiem i to mnie dobija już coraz bardziej.
Ciągle szukam starej komody do kuchni (która już jest praktycznie gotowa)
a jeszcze lepiej gdyby to była witryna, i przekopałam całe internety i nic!
Nawet bardzo drogiej ( na co nie mam kasy), ale odpowiedniej nie znalazłam.
Powinna być drewniana, mogłaby mieć elementy metalowe, mogłaby być szafką loftową,
fabryczną, zdezelowaną, ale powinna mieć charakter ;)
Szukałam wczoraj chyba z 5 godzin i już sama kombinuję , jak taką zrobić.
Ciągle szukam starej komody do kuchni (która już jest praktycznie gotowa)
a jeszcze lepiej gdyby to była witryna, i przekopałam całe internety i nic!
Nawet bardzo drogiej ( na co nie mam kasy), ale odpowiedniej nie znalazłam.
Powinna być drewniana, mogłaby mieć elementy metalowe, mogłaby być szafką loftową,
fabryczną, zdezelowaną, ale powinna mieć charakter ;)
Szukałam wczoraj chyba z 5 godzin i już sama kombinuję , jak taką zrobić.
Poza tym muszę zeszlifować białą farbę ze starego, pięknego owalnego stołu, którą kiedyś, owładnięta stylem szabiszik hehehehe, nieopatrznie na niego naniosłam.
Nie wiem, jak to dobrze zrobić i co później na ten stół nałożyć- olej czy cóś- może podpowiecie???
Nie wiem, jak to dobrze zrobić i co później na ten stół nałożyć- olej czy cóś- może podpowiecie???
Chciałabym, by stół odzyskał swój naturalny kolor, mogą gdzieś ewentualnie pozostać
ślady białej farby na zagięcia i rancikach.
ślady białej farby na zagięcia i rancikach.
Miłej niedzieli
sonic
Soniczku, co do stolu - moze wosk ? Pieknie zachowuje strukture drewna.
OdpowiedzUsuńPrzekopanie calych internetow - toz to sztuka :)
Moze sie umow z Hana i jedz do Czacza - byc moze Twoj mebelek tam na Ciebie czeka :)
Buziak niedzielny dla Ciebie :*
Orszulko, a podpowiesz jak to zrobić i jaki to wosk ma być ?
UsuńDo Czacza chętnie kiedyś pojadę, może to być nawet pretekst, a nawet podstęp, by gumno obaczyć osobiście P
Buziaki dla Ciebie :*
Soniczku - link dla Ciebie :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=AMoDBYfS2Pk
właśnie słucham- dziękuję !!!!
UsuńKuchnia gotowa! No to już z górki:) Takie urządzanie, chociaż może trudne, jednak daje dużo radochy. Ciekawa jestem, co wyszperasz w związki z tą komod. Ze stołem nie podpowiem, ale będę śledzić komentarze. Dziewczyny na pewno wiedzą, a ta wiedza w końcu też mi sie przyda:)
OdpowiedzUsuńno niby z górki, ale te tony worów i pudeł czekających na rozpakowanie mnie dołuje :(
UsuńWory i pudła nie uciekną. Powoli, powoli, spokojnie:)
Usuńjak dobrze, że najmłodsza w tej szkole sie odnalazła
OdpowiedzUsuńmy jeszcze walczymy:/
Wierzę w Antka ! :)
UsuńSonic, blogowa specjalista Justyna na pewno coś Ci podpowie
OdpowiedzUsuńhttp://rakowisrodkowypalec.blogspot.com
ma nosa do wyszukiwania starych mebli i talent do renowacji
zaraz lecę :) dzięki :)
UsuńCieszę się że córka się dobrze odnalazła, trzymam kciuki za dalsze postępy w urządzaniu.
OdpowiedzUsuńNie podpowiem nic bo się nie znam. Może by jaką ofiarę bogom od wody złożyć, żeby juz była?
U mnie też ekstremalnie, po upałach - listopad.
Ewciu, we Wro też , normalnie szok termiczny
UsuńEch, u mnie też jesień, całą noc lało jak z wiadra i jest nieprzyjemnie zimno.
OdpowiedzUsuńWspółczuję braku wody, jak dajecie radę???
O wosku nie wiem, ale czy szukałaś mebla na OLX?
Taki kredens na przykład
http://www.olx.pl/oferta/drewniana-komoda-kredens-slaski-CID628-IDfCyqp.html#f30415ea13
Pozdrawiam.
Izo, kredens fajny :) Ja jednak jestem ograniczona- musi mieć max 100 cm szerokości, 85 cm wysokości, bo będzie stać pod oknem i to mi wszystko komplikuje, większe są dostępne
Usuńbuziaki :)
Może dół od kredensu, w razie potrzeby pokombinować z nóżkami.
UsuńOczywiście jestem przeciwna niszczeniu kredensów w dobrym stanie.
bardzo chętnie taki dół, ale rzadko kiedy są tak malutkie :(
UsuńOgłoś na fb, w grupie - graty z chaty.
OdpowiedzUsuńStół jest z litego drewna czy fornirowany?
to jest myśl, właśnie nie pamiętałam tej grupy !
Usuńz litego drewna- okrągły , rozkładany
UsuńMusiałabyś po graciarniach się przejść.Z pewnością gdzieś sprzedają meble z drugiej ręki,cierpliwosci,znjdziesz.
OdpowiedzUsuńniby tak, ale w sklepach cena jest kosmiczna, szukam w necie
UsuńA, u nas od wczoraj pada i zimniej juz dzisiaj zdecydowanie.Liczę jeszczen a ciepłe i bezdeszczowe dni,bo mam robotę na wiosce!
OdpowiedzUsuńu nas leje i dobrze, bo wszędzie sucho aż strach
Usuńale oby nie padało u Ciebie :)
Ale tak calkiem wody w domu nie masz? Ani w kuchni, ani w lazience? Jakie sa widoki?
OdpowiedzUsuńFajnie, ze Mloda od razu sie wzyla w nowe srodowisko, czasami nowy w klasie ma pod gorke i pod wiatr, ale ona jest otwarta i kontaktowa, wiec nie bylo sprawy.
Kiedy nam pokazesz zdjecia i czy w ogole? :)
nie ma jeszcze odbioru budynku i pozwolenia na zamieszkiwanie, ponoć jeszcze 2 tygodnie, chociaż sama nie wiem, kiedy to nastąpi
Usuńpokazę, pokażę, jak będzie co :)
Ja za upalami tesknie, tu mamy pogode a nie pory roku a wczoraj wlasnie rzucilam sie na czystki w szafie i odkrylam, ze sukienek letnich mam sztuk 1. Doslownie. Ostatni raz mialam na sobie trzy lata temu i chyba trzymam na wypadek gdyby nastapily jakies anomalie pogodowe w Szkocji :D za to moja kolekcja swetrow...... no nie ma sobie rownych! Powodzewnia w szukaniu komody!
OdpowiedzUsuńtrudno by mi było mieszkać tam, gdzie nie jest ciepło , ale swetry lubię :)
UsuńDziękuję, Kjujewno :)
Sonic, jak żyjecie bez wody? Nadal u Sis?
OdpowiedzUsuńKartonami się nie przejmuj. Mam takie nierozpakowane od 8 lat:)
nadal u sis!!!:(
UsuńTy masz strych, piwnicę, ja nie :(((
I 2 obory...
OdpowiedzUsuńweź mnie nie denerwuj! ja marzę o oborze:) chciałabym taką zaadoptować na mieszkanie
UsuńMoja jest do wzięcia. Miałybyśmy to samo gumno:)
UsuńHanuś, Ty mi obórkę, ja Ci codziennie żarełko pod dziób :)
UsuńJeeeeeeeeeeeeees!!!
UsuńMogę Ci wysłać jeden z budynków gospodarczych. Podatek by mi się zmniejszył ;)
OdpowiedzUsuńJa szukam mebelków dla Absorberów, bo udało nam się wyrychtować jeden z pokoi...Krótki urlop miałam, z remontem.
;)
hahahha wzięłabym i Twoją :)
Usuńmebelki generalnie można dostać, wszystko kwestia ceny, ale okazje można trafić
ja już marzę o urlopie od remontu:)
Takie cuś do renowacji mebli firmy starwax, w płynie, różne kolory drewna, na to wosk... No bo lakier to chyba nie wchodzi w grę. Hana szczuje tą swoją oborą...też bym chciała oborę i piwnicę też i jeszcze strych.U mnie dziś jeszcze było ciepło, deszczu zero. Dla siebie nie chcę zimna, ale niech już będzie, bo u mnie armagedon prusakowy, łażą po ścianach, schodach, przyszły też do mnie...wrrr, walczę i schizy dostaję. Zimno je wytłucze na zewnątrz, a w domu to sobie chemią poradzę. Boję się okna otwierać, bo się dziadostwo pcha...
OdpowiedzUsuńOrszulka podesłała mi link do tych wosków koloryzujących
UsuńPrusaków współczuję , raz , wiele lat temu walczyłam z nimi, fachowcy je przegonili, obrzydliwość!!!
ze stołem nie pomogę, bo akurat nie miałam takiej sytuacji, że mi sie odwidziało...
OdpowiedzUsuńa z brakiem wody, to Ci współczuję bardzo i nie wiem jak Ty sobie radzisz bez tej wody.
wiesz o co chodzi? i dlaczego jej nie masz jeszcze ... to jakaś farsa jest normalnie.
nie do końca- co prawda miał być koniec prac do końca lipca, tak mnie ściemnili, ale ogólnie są w czasie, bo oficjalne pozwolenia do zamieszkania ma być na koniec października, więc niby są kryci:/
Usuńnie radzę sobie, bo tam nie mieszkam, siedzę u sis i szlag mnie trafia, że nie mogę sprzątać po remoncie
Sonic, trochę się namachasz papierem ściernym,coby zeszlifować farbę;)
OdpowiedzUsuńJak już zeszlifujesz to możesz olejować i woskować, podrzucam Ci link do domowychklimatów,tu blat zostawiono w kolorze naturalnym
http://domoweklimaty.blogspot.com/2015/11/zielony-sto.html
W wolnej chwili poszperaj też w Jagodowym zagajniku,
projekt cacko, oraz
http://www.refreszing.pl/2016/08/metamorfozy-przed-i-po-lipiec-16.html#more,
Jak mi się coś przypomni to Ci napiszę
Hanna
Hanno, posprawdzałam linki na szybko, bardzo ciekawe, muszę tam dłuzej posiedzieć:)
UsuńDziękuję:)
No a w Uć znalazłam dwie komody jest taki antykwariat tuż przed wiaduktem i tam mają super starocie i komody właśnie, dwie zakupilim, zeszłego lata, ceny bardzo znośne i do negocjacji, jedna jest piękna z drzwiczkami i szufladą, druga ma tylko szuflady. Ta pierwsza jest dość oryginalna i chyba stara, świetnie zachowana. :) Zapraszam do Uć :)).
OdpowiedzUsuńBraku wody bardzo współczuję. Ale kiedy wreszcie to dopiero będzie fajnie. Najmłodszą pozdrów serdecznie a tam pozdrów, uściskaj mocno. :)
patrzyłaś? Ceny czasem powalające ale niektóre do przyjęcia.
http://allegro.pl/meble-komody-26233
O tym antykwariacie słyszałam już od naszej Magdy, a dziś tam byłam jak wiesz;)))
UsuńDzięki kochana za przypomnienie- to super miejsce!
I kupiłam zamiast komody odważniki metalowe, miedziane i porcelanowe :) Piękne, od dawna ich szukałam
Do zobaczyska, mam nadzieję, w przyszłym tygodniu :)