środa, 17 maja 2017

Moje ulubione



Anemony.
To moje ulubione kwiaty ze względu na ich delikatność, subtelność, kolorystykę, 
szkoda tylko, że nie pachną. Są bardzo eleganckie w swej prostocie
Posadziłam 20 cebulek, które zakupiłam w CH, lecz z każdym dniem traciłam nadzieję, że się ich doczekam, więc gdy dzisiaj, jadąc po sadzonki czosnku niedźwiedziego do pana z warzywniaka, zobaczyłam te piękne okazy, nie mogłam się powstrzymać, by ich nie kupić.
W trakcie sadzenia ich do skrzynek zauważyłam, że jednak moje cebulki, w każdym razie ich część, jednak zdecydowały się wyrosnąć! Super, będzie ich więcej.


                                                    
                                            Toffi w swoim ulubionym punkcie obserwacyjnym.


fioletowe



białe z lekką domieszką zieleni



bladoróżowe 

Białe z fioletowym wnętrzem i fioletowoczarnymi pręcikami




    
 Tu rozwar i afrykańska stokrotka, chyba ;)


                            To jakiś sukulent, oczywiście nie pamiętam nazwy, ale wiem, że mam
go mało podlewać. Cudny, nie ? I tani ;)


Na stokrotki zawsze można liczyć, rosną jak szalone.



A na tarasie cały czas pustki, trudno mi będzie jakoś go urządzić, do póki nie będzie wielkiej skrzyni.



Te różowe anemony czekają na zasadzenie. Czy róża będzie dobrym towarzystwem dla nich ?



               To moja nadzieja na zieloną ścianę ukwieconą clematisem i coś co ma mu chłodzić nóżki,
oczywiście nazwy już nie pamiętam. 



Podobno w tym roku cena truskawek będzie bardzo wysoka:(  
 U mnie coś się już zaczyna czerwienić, może uzbiera się kilka talerzyków z tych 7 krzaczków i 5 krzaczków poziomek  ?



Czekam na czosnek, bo dzisiaj go jednak nie było, bo chcę zrobić jedną dużą skrzynię z ziołami i warzywami zielonymi, lubczyk już czeka na zasadzenie. 


sonic 

22 komentarze:

  1. Piękne te anemony i tak masz dużo miejsca. Szkoda, że na moim balkonie mogą rosnąć tylko kwiatki odporne na duże nasłonecznienie i wysokie temperatury. Wszystko inne marnieje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma jak wielki taras, moze z powodzeniem zastapic ogrodek. Anemony sa sliczne, czy dlugo kwitna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na tarasie na razie pustki, bo nie mam ani mebli, a donice się gubią na tej powierzchni
      balkon jakoś już zagospodarowany
      Anemony kwitną do sierpnia

      Usuń
  3. Ależ masz pięknie, a skrzynki po winie - świetny pomysł! kocham anemony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. udało mi się wycyganić w Lidlu 8 sztuk, niestety teraz nie ma ich już, w każdym razie we Wro :(

      Usuń
    2. Tez mam dwie z lidla, pozniej juz nie chcieli nam dac tych skrzynek, mimo ze wypelnione byly winami. Zolzowata obsluga pewnie zauwazyla, ze mozna skrzynki wykorzystac, u mnie poki co leza w nich wloskie orzechy. Mam jeszcze dwie inne skrzynki od pana ze sklepu z winami, ale duzo wieksze. Moj malzonek zagospodarowal je po swojemu.

      Usuń
    3. kiedyś widziałam na Allegro po 60 zł/szt ;)

      Usuń
    4. :) ale co to za przyjemnosc kupic bez wina

      Usuń
  4. piękne...a ja only bratki ... tak konserwowo i mało oryginalnie...buuuu bo nie mam czasu i jeszcze ogarniam po remoncie ((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bratki to kwiatki mojego dzieciństwa, rosły na naszym balkonie

      Usuń
  5. Boje sie sukulentów!! Preferuje stokrotki ☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Aleś poszalała! mam białe anemony, całe mnóstwo, jakby co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A one się jakoś same rozsiewają czy cóś ???

      Usuń
  7. JAkos anemony umknely mojej uwadze, a takie sa piekne...Tofik sliczny jest, jak ladnie sie prezentuje wsrod kwiatow, no i te skrzynki po winie tez mi sie podobaja! a taras zagospodarujesz pomalu i z rozwaga, to uczucie, ze jeszcze cos mozna urzadzac jest fajne, dom powinien byc urzadzany powoli. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko, są piękne, zdjęcia moje są kiepskiej jakości.
      Wiem, wiem, że to wymaga czasu.. marzy mi się, by cały taras tonął w winogronach na okalającym murku, oraz w różach, ale to za jakiś czas, teraz mam inne wydatki
      Buziaki :*

      Usuń
  8. Alez zadzialalas:) Ja nareszcie wstawilam u mnie zdjecia z okolicznych ogrodow, bo sama od kilku lat nic nie mam nawet w doniczkach. Jak zachorowalam to oboje bylismy zajeci mna a teraz sie juz nikomu nie chce:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja choc od lat sadze , przesadzam i probuje, choc sie staram nie zawsze wychodzi. Ale Cale szczescie kazdy sezon przynosci cos nawego, kupuje wtedy dosadzam i ciesze sie Cale lato. piekne kwiaty, poszukam ...co do ziol zasadzilam w tym roku w donicach i jestem z nimi przeszczesliwa. jedzonko z dodatkiem swierzych ziol jest wysmienite. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń