niedziela, 12 lipca 2015

lipcowy balkon



Coś dla duszy.
Lubię swój balkon, a zwłaszcza to, ze znajduje się przy  mojej sypialni. 
Od samego rana otwieram jego drzwi szeroko i wydaje mi się, że mam ogród;) Co prawda nie urosły w nim zasadzone w skrzynkach kwiaty. Mam nauczkę, że nie warto sadzić ich z nasion. W przyszłym roku zrobię inaczej, ale może wcale już nie będę tego robić, bo będę mieszkać gdzieś indziej? Oby. 

Pamiętacie moje drzewko mandarynkowe? 
Dziś jego gałązki uginają się pod wielką ilością owoców.







                Clematis już przestał kwitnąć, ale lada moment pojawią się pachnące groszki,
                                           teraz jeszcze się pną w górę po drabince. 
                   Dziko wino jakieś takie dzikie, rośnie powoli, ale jest już z obu stron. 
                                       Pewnie za kilka lat będzie go wystarczająco dużo.





 Poziomki dla Najmłodszej.


                                                               I coś dla ciała.
     Makaron ze szparagami, brokułami, szynką parmeńską, parmezanem, czosnkiem i bazylią .
W takie piękne dni szkoda siedzieć przy garach, a to proste danie jest gotowe w 10 minut.


 Dobrego popołudnia :)
sonic



PS.

A ten porzucony  Lawenduś szuka domu



46 komentarzy:

  1. Sliczny balkon i rozumiem Cie,ze zastepuje Ci ogrod...ja w Warszawie mam miniogrodek , mieszkam na parterze, tez rano otwieram drzwi i czuje sie bosko...zycze Ci duzego ogrodu, a Lawendus mam nadzieje,ze znajdzie dom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, Grażynko :*
      Za Lawendusia mocno trzymam kciuki !!!!

      Usuń
  2. Balkon wydaje sie taki mikroskopijny, a tyle sie na nim miesci. Calkiem jak w pokaznych rozmiarow ogrodku.
    Mandarynki sa jadalne, czy tylko ozdobne? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest malutki, a to zdjecie jeszcze go zmniejszyło
      manadarynki kwaśne jak cytryny
      szukam pomysłu co z nimi zrobić

      Usuń
    2. właśnie padłam :))))))))))))

      Usuń
    3. Padlas? Powstan!
      https://youtu.be/b_gm-TarRUU
      :)))))))))

      Usuń
  3. Mandarynkami to mi zaimponowałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie ja, te Lerłamerlę ;) miała tylko 4 owoce dojrzałe i ,móstwo zielonych malutkich owoców
      teraz urosła też w górę

      Usuń
  4. I śliczny, biały rozwar. To bylina i jest szansa, że przezimuje. Owiń czymś donicę na zimę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tle widać i fioletowy rozwar, kwitną już trzeci rok:) są piękne

      Usuń
  5. Taki mały czarodziejski ogródeczek i poziomeczki i kwiaty i chwila na zadumę przy kawusi. :) No i owoce :) Miłego wieczora ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Czarodziejski ogród" :) Lubiłam książkę o tym tytule.

      Usuń
    2. pewnie całe nasze pokolenie kocha tę książkę
      i Pokój na poddaszu :)

      Usuń
  6. Przepięknie masz! :)
    Życzę Ci równie pięknego miejsca do sadzenia kwiatów... :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo nastrojowy ogródek. Podoba mi się. Danie wygląda bardzo smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczy,romantyczny i nastrojowy.
    Piękna balustrada.
    Masz tzw.zielone palce.Mandarynka niesamowita.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa ☺Fajnie , że znów jesteś ❤

      Usuń
  9. Maniunieni, ale Twój :)
    Też bym chciała mieć balkon....
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha domyślam się czemu ☺A ja chciałabym Twoje gumno ☺

      Usuń
  10. wcale się nie dziwię, że lubisz swój balkon, urokliwy jest bardzo :) nie odzywałam się, ale jestem - smuciłam się razem z Tobą, podziwiałam "lustrzane" domy, byłam na ulicy Kamiennej! jak już wrócisz do Wrocławia nie zatęsknisz czasem za tym balkonem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elajko, dziękuję za miłe słowa i obecność:***
      Zatęsknię, bo już trochę tu wsiąkłam, lubię artystyczną naturę i pomysłowość łodzian. Tutaj ludzie są bardzo wrazliwi, mają piękne dusze. Najchętniej moje mieszkanie bym przeniosła do Wrocławia, będzie mi go bardzo żal. Ale dziciaki starsze są wiązą swoją przyszłość z Wrocławiem, jedną nogą już tam są, więc i ja za nimi podążyć muszę i chcę :)

      Usuń
  11. Kwiaty, poziomki a nawet mandarynki- prawdziwy ogród. I to z elementami tropikalnymi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie ? :)))
      Witaj, Mariolu:) Twój wpis o wiewiórku strasznie mnie wzruszył i w sumie spłakał, bo nie wiesz, ale ja niedawno straciłam psa i gdy poczytałam Twój wpis, to łzy ciekły mi ciurkiem. Oczywiście to nie Twoja wina:) Ot taka moja zwierzolubna natura .
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Dobre łzy są dobre. Gorzej z tymi złymi. Ja też opłakuję strasznie wszystkie czworonogi, którym się krzywda dzieje, albo mi się wydaje ze się dzieje. A ostatnio ryczałam przez Twojego srajfona... ze smiechu ;)

      Usuń
    3. Masz rację, łzy mają czasem zbawienne działanie. A ze śmiechu to i ja często płaczę, głównie u Hany :) Mam niewiele ostatnio powodów do radości, więc szukam miejsc gdzie mogę się zrelaksować i nie myśleć o przykrych sprawach.
      Mam nadzieję, że jeszcze nieraz pośmiejemy się razem :)

      Usuń
  12. Za Lawendusia trzymam tez kciuki - sliczny on bardzo!
    a balkon piekny!
    zazdraszczam wlasnych margarynek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, ja kupiłam niewielkie drzewko, chociaż i nie najmniejsze z tych dostępnych, ale były naprawdę duże, takie 1.5 m
      Pięknie pachną jego kwiaty.

      Usuń
    2. aaaaaaaaa. chyba sobie kupie, niech pachnie i ma owoc!

      Usuń
    3. zaraz wrzucę zdjęcie mandaryna w całej okazałości :)

      Usuń
  13. Podziwiam mandarynca:) I kwiecie. Kocham takie balkoniki;) Zawsze z wielka radoscia je podziwiam, ze sie ludziom chce na malej przestrzeni, cos pieknego wyczarowac:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rosną też konwalie, widać je po prawej stronie, ale oczywiscie sa już tylko same liście. W ubiegłym roku było ładniej, bo rosły jeszcze kwiaty w skrzynkach dookoła balkonu, ale mi nie wzeszły w tym roku :((( może dosadzę jeszcze pachnace goździki, muszę jechac na targ
      :*

      Usuń
  14. mandarynki kompletnie mnie rozwaliły!
    masz ręke do flory:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny klimat na balkonie :)
    Ja też bardzo sobie ceniłam możliwość wyjścia na balkon wprost z sypialni. Teraz mi tego brakuje.
    Mandarynki wspaniale wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny balkon! Ja na swój nie mam w ogóle pomysłu, takie to małe... A przy garach siedzę codziennie:) Taki los:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy małych dzieciach siedzenie w garach to norma :) trzeba to wziąć sposobem, by było szybko i smacznie :)

      Usuń
  17. piękna aranżacja
    czy nowe miejsce ma podobny balkon?

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny balkon, a te mandarynki wyglądają nieziemsko:)))) Jeśli chodzi o kontynuację poszukiwań związanych z Henrykiem, to jak mi tylko czas pozwoli postaram się jeszcze coś dopisać:)) Miło mi, że zajrzałaś do tamtych postów. Pięknie dziękuję za dobre słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  19. kawałek, ale własny :)
    pięknie u Ciebie!:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. miesiąc się nie odzywasz, wszystko ok?

    OdpowiedzUsuń