Prawić morałów nie będę ;)
Mnemo pochwaliła się ostatnio na blogu zdobyczami zakupionymi za zielony pieniążek, a tak się składa, że dokładnie w tym samym dniu i ja znalazłam się na takim ryneczku, gdzie oprócz jaj od szczęśliwych kur i marchewek z pola można czasem wyszperać coś ciekawego od licznie sprzedających tam różnej maści handlarzy nielicznie fajnych okazyjek.
Omiatając sprawnym okiem góry tandety wynalazłam coś pięknego, coś nieoczywistego, o czym nawet nie myślałam, by to kupić, nic potrzebnego
( chociaż mogłoby nimi być, gdyby rozmiar był mniejszy).
Zachwyciły mnie te prawidła ze względu na precyzję wykonania, za piękne drewno, za pomysłowość i za leciwość . Są bardzo lekkie, bo od spodu są wyżłobione, "puste"
W realu wyglądają cudniej.
Kosztowały całe 5 złotych.
Kosztowały całe 5 złotych.
I co, Mnemo, zazdraszczasz ?
Bo ja tobie tak :)
sonic
Ja zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńMam na składzie 3 pary prawideł: rozmiar 36 (lite, bez regulacji) oraz męskie i damskie ze sprężyną.
Niestety były droższe...
dobrze mi z tym zazdaszczaniem mi :P
UsuńAby Ci nie było za dobrze to obfocę moje i też umieszczę na blogu :)))
Usuńfajnie, czekam ! :)
UsuńMatko, bo mnie skręci! Z pudełkiem?
OdpowiedzUsuńbez :) lżej Ci ? :PPP
UsuńNiewiele, ale zawsze...
Usuńtą szafkę ( pudełko hahaha) dostałam od koleżanki, która dostała ją po zmarłej babci, za zupełne free
Usuńgorzej Ci ? :)
Przecudnej urody!
OdpowiedzUsuńnoooo
UsuńBardzo przepięknosciowe, zmyślnie składane.
OdpowiedzUsuńMam, ale nie takie ładne.
czas byś poblogowała troszku .. i zamieściła zdjęcia ! :)
UsuńCiekawe prwidla i jak ladnie wykonane..szczesciara!
OdpowiedzUsuńa widziałaś, co odpisałam pod poprzednim postem ? :)
UsuńNo teraz przeczytalam, zgadzam sie placuszki-arepy za pierogi! i Wroclaw!
Usuńno to mamy deal !
UsuńPiękne! Też gdzieś mam, ale takie ze sprężynkami. :)
OdpowiedzUsuńtakie też mam, ale te zachwyciły mnie tym w sumie prostym pomysłem z zawiasem
Usuńmuszę znaleźć im jakieś fajne miejsce,
a może już we Wro ? :)
Na szefca sie przebranzawiasz? :)))
OdpowiedzUsuńha! to jest myśl!
Usuńteż mam stare prawidła ale nie takie ładne ;-))
OdpowiedzUsuńnie miałam sumienia targować się, co zawsze robię
Usuń5 zł! super cena
Fantastyczne i tylko za pinc zeta??
OdpowiedzUsuńSciągłam z huty, chiba zdechnę...
OdpowiedzUsuńZa5 zeta takie prawidła, to okazja nad okazajami, zazdraszczam...
Mam w domu drewniane ze spręzyną z lat 60-tych?? Ale nie takie fajne jak Twoje.
no cóż.. ja nie mam takiego słonia, kaczki i żelazek :/
Usuńjak żyć.. ? :)
Rewelacja!!! Też bym kupiła.
OdpowiedzUsuńnie zastanawiałam ani minutki :)
UsuńOjej... Zazdroszczę! I szafki-pudełka też! A jakże:)
OdpowiedzUsuńojej, chyba przesadziłam :P
Usuńjak dostanę jeszcze jedne to je komuś dam drogą losowania :)
Ja mam dwie pary drewnianych rodzinnych, męskie do końca życia użytkował mój tata. Kilka lat temu je wymalowałam, może kiedyś pokażę.
OdpowiedzUsuńTakie rozbudowane prawidła nówki, widziałam niedawno na Nankiera kosztowały kilkadziesiąt złotych :)
fajne takie pamiątki :)
Usuńhmmm a może ja zdobyłam majątek? :)
Mam w domu męskie :)
OdpowiedzUsuńchyba nawet dwie pary!
to jest właśnie urok targów, gdzie można dostać warkocz czosnku, finezyjną obieraczkę do warzyw, masę kiczu i takie oto perełki. piękna, zupełnie niedzisiejsza rzecz :)
OdpowiedzUsuń