piątek, 6 marca 2015

mój pierwszy raz będzie z Alutką ;)



Dzisiaj przyszła skarpetowa  przesyłka od Ali, mojego guru w dziedzinie wypieków chleba i nie tylko. Co prawda nic nie jadłam z tego co ona na swoim blogu  wypieka, ale opisuje to tak sugestywnie, zdjęcia zamieszcza tak smakowite, że wierzę w Nią jak w Zawiszę ;) W przesyłce znalazł się też słoik z zakwasem, o który już dawno miałam ją prosić, ale dopiero teraz nadarzyła się okazja. 
Po otwarciu przesyłki okazało się, że zakwas próbował się uwolnić ze słoika, ale udało mi się go niemal w całości zatrzymać. 
Alutka podesłała mi tez link z instrukcją obsługi tegoż niezależnego, ekspansywnego bytu. 
Złapałam się za głowę, bo pojęcia nie mam gdzie kupić te wszystkie mąki!

 300 g mąki pszennej (typ dowolny, jednak im wyższy tym lepiej), 300 g mąki orkiszowej, około 200 g żytniej typ 2000 (kubek), kubek otrębów orkiszowych, kubek ziaren słonecznika i siemienia lnianego, około 3 kubki (kubek za każdym razem ten sam) wody gazowanej, 1 łyżka soli, 1 łyżeczka cukru i zakwas 


Wiem, że zakwas ma swój krótki okres przydatności do spożycia, więc czas nagli, a  tymczasem tak się składa, że ja w okres diety wchodzę. 
Nic to, będę żyć o samym chlebie.
 I winie :)*

Jutro czeka mnie spotkanie na szczycie z Elą, która przyniesie mi to, co mi pewne Wysokiej Rangi Prezeski zazdroszczą ;)
Jutro więc relacja on line- oglądajcie KuraKanau 24 ;P


Miłego popołudnia!

Alu, pięknie dziękuję :*
sonic 

*W końcu jeszcze jeden gąsior by się przydał!

50 komentarzy:

  1. We młynie:))) Albo w sklepie ze zdrową żywością:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie :))
      ale o zdrowotność będę Elę męczyć ;)

      Usuń
  2. Zakwas siedzi 14 dni w lodówce i jest dobry. Mąka na pierwszy raz może być zwykła pszenna, choć oczywiście razowa lepsza. chcesz mój przepis na chlebek? Prosty i pyszny chlebek wychodzi:) A nie zapomnij odłożyć zakwasu na następne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że chcę! Jak wpadnę w szał pieczenia, to zakrętu nie wyrobię :)

      Usuń
  3. W Lewiatanie i sklepie ze zdrową żywnością wszystkie te mąki widziałam. Tyle, że w tym drugim o wiele droższe.
    Powodzenia w pieczeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie Lewiatana raczej nie ma, ale jutro lecę się rozeznać
      najpierw jednak kawka z Elką :)
      dzięki :)

      Usuń
    2. W lewiatanie jest bardzo duży wybór mąk. Lubię ten sklep.
      Poza tym w każdym markecie są przeróżne mąki :) nie trzeba iść do zdrowej żywności, gdzie mąki są droższe. Jeśli już to polecam zakupy w bogutynie (bogutynmlyn.pl) :)

      Usuń
  4. Szczęściaro! Jak żeś hojnie obdarowana! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yhym ekhem - nic więcej nie powiem o tych moich szaleństwach ;P
      ale fakt, zakwas, pewien długopis, kolczyki, notesik, karteczka od Arte - piękne gratisy ;)))
      :*

      Usuń
    2. Ojej, co za "karteczka od Arte" rany, czy ja o czymś nie zapomniałam?:))))

      Usuń
    3. Elaja wraz ze skarpetową przesyłką podarowała mi jedną karteczkę- podzieliła się ze mną.
      Byłam bardzo zaskoczona i bardzo szczęśliwa :)
      Ja już o tym kilka dni temu napomknęłam w Kurniku :)
      Dwie różyczki- cudo !!!!

      Usuń
    4. Aaa, to już wszystko wiem:) Fajnie, że karteczka się podoba:)

      Usuń
  5. O chlebie i winie ...
    Z jakiegoś filmu pamiętam taki dialog w wiejskim sklepie miedzy zacnym klientem a ekspedientką:
    "Mam parę groszy, wystarczy mi ledwie na posiłek chrześcijański.
    ???
    chleb i wino!"
    :))

    Udanych wypieków, jestem pewna, że chleb będzie wyśmienity!
    Ja co prawda jeszcze Alutkowego chleba nie piekłam, ale wszystkie inne przepisy, które wypróbowałam były świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ja tam też mogę jeść śniadanie po rosyjsku- setka wódki plus kawior ;)

      Usuń
  6. Od razu Ci napiszę, bo akurat znalazłam, a muszę się oddalić od kompa w celu ogarnięcia tygodniowego burdello domowego o muszę prać, prać i prać.

    Przepis na chleb - oryginał - to chleb ciemny z ziarnami
    1 kg mąki pszennej
    2 szklanki razowej
    2 1/4 szklanki mleka
    2 1/4 szklanki wody
    2,5 łyżeczki soli
    zakwas
    szklanka różnych ziaren, słonecznik, siemię, dynia, otręby - co kto lubi
    wszystkie składniki mieszamy razem ( jak za gęste można wlać jeszcze troszkę wody lub mleka) - odkładamy z wymieszanego ciasta pół słoika od majonezu ciasta - to będzie zakwas na następne pieczenie, można w lodówce przechowywać 2 tygodnie.
    Ciasto wykładamy do dwóch foremek podłużnych a wąskich, foremki trzeba wysmarować tłuszczem ( masłem) i posypać otrębami, żeby po upieczeniu chleb ładnie wyszedł. Foremki z ciastem przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu na 8 -12 godzin, żeby wyrosło. Po tym czasie wyrośnięte ciasto pieczemy w piekarniku przez 1 godzinę i 15 minut. Jak się upiecze to wykładamy ciepły chleb na ściereczkę, żeby odparował.

    Przepis zmodyfikowany ( mój)
    zamiast mąki razowej dajesz mąkę pszenną, nie dodajesz żadnych ziaren,tylko pokrojone pomidory suszone takie ze słoika w oleju, lub pokrojone czarne oliwki. Można do połowy ciasta oliwki a do drugiej pomidory. Reszta wszystko tak samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super to brzmi!!!, dzięki:*
      teraz będę miała o czym notki pisać- jak mi się udało/ nie udało ;P

      Usuń
  7. Dziś w Lidlu obejrzałam skrzynki, faktycznie są świetne!
    Niestety wszystkie były prawie pełne, ale będę czujna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hrehre, ja też się czaiłam za węgłem, ale coś naród wina chyba nie kupuje? Znaczy inne kupujo.

      Usuń
    2. jak się kończy można przełożyć jedno czy dwa do pełnej ;)

      Usuń
    3. Szfystkie były pełne! Albo prawie!

      Usuń
    4. musisz pilnować
      kiedyś widziałam kilka prawie pustych, ale nie wzięłam - goopia, mogłam dla Was brać :)
      podejrzewam, że oni je uzupełniają, a puste wynoszą

      Usuń
  8. Spotykasz sie z TA Elka z miasta naszego?
    Doczekac sie nie mogie relacji lajf KuraKanau. :)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem z jakiego jesteś miasta ;P
      ale spotykam się z TĄ Elką :)))
      opowiem jutro :)

      Usuń
    2. Bogutyn młyn mąki. Kupuję Orkiszową najczęściej eco bo się nie psuje raz dwa i mole nie latają po domu. Kupuję 10 kilo bo mój nie ma ochoty na inny chleb jak tylko domowy. :)
      Zakwasu zazdraszczam. :) kupuję drożdże w młynie. Są tam i otręby i wszystko co trza, :)
      Robię prosty chleb:
      4 szklanki maki orkiszowej
      1/5 szklanki czystej zimnej wody
      2 łyżki oleju wolę oliwę
      1 plaska soli
      1/2 łyżeczki cukru
      drożdży daję 4 płaskie łyżeczki czasem pięć.
      Dodać można żurawinę, jagody i co się tam jeszcze chce. :)
      Niestety nie wyrabiam sama ciasta wyrabia malakser czyli hak :) 10 minut
      zdejmuje ciasto z haka i wykładam na blachę (nie lepi sie do rąk) posmarowaną tłuszczem.
      Piekarnik 200 stopni 50 minut i cudny chlebek zajadam ja gorącą piętkę z masłem zawsze, reszta dla chłopa. :)

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Elu :)
      Nie zauważyłaś mojego ":P" ???
      :DDD

      Usuń
    2. Elu, też kupuję w bogutynie :))) współczuję tylko kurierowi jak musi mi przynieść kilkadziesiąt kg mąki... ;)
      Wysłać Tobie zakwas? ;>

      Usuń
    3. Umówiłam się na zakwas dostanę więc od Ciebie pośrednio. :)) No do tego butlę oliwy i kilka drobiazgów dodatkowo. :)

      Usuń
    4. Elu, wróciłam do domu o 6-tej i jestem wykończona tymi mąkowymi zakupami ;)
      oliwy??? acha .. ;)

      Usuń
  10. Oj joj najważniejsze stawiam pod ściereczką do wyrośnięcia tak gdzieś na godzinę. :)) Do jutra :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojojoj! Wracam styrana po ciężkim dniu, a tu taka niespodzianka :)))) tak miło tu u Ciebie o mnie ;))) dziękuję :***
    Sonic, użyj takich mąk jakie dostaniesz, np. pszenna plus żytnia. Mąki to pełna dowolność. :)
    Buźka!!! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok, ale postaram się dostać to co proponujesz :)

      Usuń
    2. odkryłam, że Iza z Kidawy też ma bloga o chlebie
      http://chochelka.blogspot.com/

      Usuń
  12. A jak dom pachnie przy pieczeniu chlebaaa. Moze czas bym do tego wrocila. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że mój będzie tak pachnieć w niedzielę :) buźka :*

      Usuń
  13. Aluchowy zakwas pierwsza klasa:) Mój co prawda zdechł już jakiś czas temu, chociaż długo go hołubiłam. Miłego pieczenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. póki co wróciłam z zakupów - drogi ten chleb będzie ;)
      jestem tak padnięta, że nie wiem czy przed północą wyrobię ciasto ;)

      Usuń
    2. Jak się wkręcisz w wypiekanie chleba to i mąki znajdziesz tańsze ;))) choć dobry chleb wart jest dobrych mąk!
      Powodzenia w pieczeniu :*
      Mnie dziś czeka mieszanie zaczynu na nowy chleb ;)

      Usuń
    3. Alu, na razie ogarnęłam kuchnię, zakupy, zjadłyśmy spóźnioną obiado-kolację, popłakałam i pośmiałam się na "Małych Gigantach" i zobaczę, albo zaraz zrobię to ciasto, albo rano ;)
      Maki kupiłam w Tesco- orkiszową ( ta była najdroższa), żytnią, razową, pszenną specjalną do pieczenia chleba
      Poza tym, sezam, siemię lniane, czarnuszkę, mak, pestki słonecznika i dyni
      oraz
      piękny, biały emaliowany durszlak - taniutki - polecam !!!
      dzięki za natchnienie ;)

      Usuń
    4. Orkiszowa niestety jest droga, bo dobra i kolejny rok były słabe zbiory orkiszu.
      Koniecznie muszę obczaić ten biały durszlak!

      Usuń
    5. A wiesz, oszukali mnie na cenie- w sklepie była cena 11.90 , a na paragonie jest 19.90 :/
      gdybym miała bliżej, to bym poszła- dla zasady !

      Usuń
    6. piszę o durszlaku oczywiscie, nie o mące :)))

      Usuń
  14. Wiesz, myśłałam, że pieczenie chleba to coś szalenie trudnego do czasu... kiedy się odwarzyłam sama to zrobić - oczywiście po przestudiowaniu wielu blogów :) - i okazało się, że kształtem to tak sobie wyszło ale smakował pysznie i cudnie w domu pachniało.
    Powodzenia w pieczeniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak myślałam, chociaż u Alutki wszystko wygląda prosto
      zobaczymy :)))
      Dziękuję , Loona :)

      Usuń
  15. Chlebek na pewno będzie pyszny:) I kawka z Elką...:) I nawet wiem, co Elka przyniesie. i też zazdroszczę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ela przyniosła to cudo :)
      i w ogóle było fajnie i ładnie :)

      Usuń
  16. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet:))))

    OdpowiedzUsuń